PIERWSZE OFICJALNE POLSKIE FORUM MINIALKOHOLISTÓW MANIAKÓW!!!

Neo

Co prawda do końca roku zostało jeszcze 26 dni, ale może warto było by pokusić się o podsumowanie 2010 r. Idea

Ja ten rok uważam za bardzo udany
Mój plan "dobicia" do 500 sztuk miniaturek polskich został zrealizowany a nawet trochę przekroczony (na dzień dzisiejszy o 33 sztuki) - powiem szczerze nie spodziewałem się Rolling Eyes

, że go przekroczę, a to jeszcze nie koniec kolejne butelki w drodze
Nawiązałem dużo ciekawych kontaktów; Rosja, Izrael no i Peru gdzie zapisałem się do do Klubu Kolekcjonerów i dzięki temu przybyło mi sporo ciekawych butelek (dwie paczki z Peru powinny przyjść jeszcze w tym roku)
Przybyło mi naprawdę dużo koniaków, whisky, brandy
W tej chwili w kolekcji mam niewiele ponad 1700 sztuk i do końca roku kilka sztuk jeszcze przybędzie
Szkoda mi i pewnie niektórzy z Was to potwierdzą, że dwóch "największych" kolekcjonerów rozstało się z tym hobby i wyprzedali, bądź wyprzedają swoje cenne zbiory, które tyle lat skrzętnie zbierali - chodzi mi o Wojtka i Sławka
Wojtek jako pierwszy zaprosił mnie do uczestnictwa w życiu Forum, a dzięki Sławkowi moja kolekcja w bardzo szybkim tempie powiększała się systematycznie
Faktem jest, że sporo butelek z ich kolekcji trafiło na moje "półki", ale wolałbym żeby te butelki były nadal u nich a oni żeby wciąż zaszczycali nas swoją obecnością Confused

Jeśli macie ochotę i chwilkę to piszcie co sądzicie o odchodzącym roku (oczywiście w aspekcie swoich zbiorów) Idea

freak · Gość

Rok jak rok ...

tylko pod względem hobby udany

plan był dobić do 400 maltów a jest ponad 500

poszalało się to i pustki w portfelu Smile

a ponadto a to powódź a to pożar czyli taka norma

dostało się belką przez głowę - parę dni w szpitalu a ledwo co z tego wylazłem to zachciało mi się siatkówki ...

wyskok, blok, opad i ... w mordę złamana noga i uziemiony jestem do świąt

czyli wiem, że żyję Smile

osmiornica

Mijajacy rok oceniam bardzo dobrze jezeli chodzi o miniaturki, dodam ze 23.12 bede mial rocznice kolekcjonowania miniaturek, na dzien dzisiejszy udalo mi sie zdobyc 152 szt a pare mini jest jeszcze w drodze Very Happy

w moim debiutanckim roku nie planowalem zbobyc okreslonel liczby mini skupialem sie glownie w miare mozliwosci finasowych na jakosci miniaturek i jestem zadowolony , udalo mi sie pozyskac do mojej skromnej kolekcji m.in. Copernicus, trzy Luksusowe smakowe , 15 szt miniaturek z PRL-u w tym rzadka gnieznianska gorzka zoladkowa 20 ml , nawiazalem rowniez ciekawe kontakty z kolekcjonerami z zagranicy , glownie z Hiszpanii. Chcialbym zeby przyszly rok byl tak udany jak ten

Pozdrawiam

Czajkus

Cześć,
Mi przybyły 124 buteleczki jak dotąd a to jeszcze nie koniec. Ilościowo to nie jest może dużo ale jakościowo jak mi przybył Louis XIII i Johnnie Walker Blue Label to nie będę narzekał Smile

Poniżej 20 pierwszorzędnych z tego roku Smile

Mi też jest przykro, że mam kilka buteleczek Stadika i Wojtka, no ale lepiej żeby stały u nas niż by miały wyemigrować lub coś miało im się stać

Pozdrawiam
Czajkus

osmiornica

Piekne mini gratulacje Czajkus , chcialbym zeby moja kolekcja wyglądala tak jak Twoja i do tego dąże , zajmnie mi to pare lat ( pewnie ze 20 hi hi )

Pozdrawiam

wolak

Może nowy temat z podsumowaniami Smile

I generalnie chyba troszkę za szybko Smile

bo zbliżają się święta i napewno większości z nas przybędzie kilka mini w prezentach Smile

(osobiście na święta wolę alkohol w postaci mini - niż alkohol w perfumach których użyje tylko raz Wink

)

DAMIAN

Zgadzam się z przedmówcą wolak bo na święta na pewno dużo kolekcjonerów dostanie coś pod choinkę i tak potem można zrobić takie podsumowanie.

Czajkus

Cześć,
Utworzyłem nowy temat "Roczne podsumowanie 2010" zgodnie z słuszną wskazówką @wolaka.

Myślę też, że każdy sam wie kiedy podsumować teraz czy po świętach czy w 2011.

wolak

od 03.2010(moment wejścia na forum 49szt)do jak na razie(06.12.2010 -207szt) czyli przybyło mi 158szt.
W marcu jak się zarejestrowałem na forum pisałem, że do końca roku fajnie by było mieć "trzy cyfrową liczbę mini" - chodziło mi tu głównie o osiągnięcie liczby STO-100,
tak się stało już w czerwcu br. Wink

i dalej już było tylko z górki Smile

no i niedawno wybiło mi 200 na liczniku - a tu to taka śmieszna historia mówię policzę sobie min
i (być może nie wszystkie dodałem na forum itp.) i wkońcu doliczyłem się 199szt a na forum miałem 191szt Wink

no to intuicja mnie tym razem nie zawiodła
i 200 sztukę dostałem od brata i narzeczonej, a był to antiquary 12yo Smile

zaraz po tym zakupiłem sobie o połowe tańszego 21yo.
do teraz nie wiem jak to się stało pewnie źle w sklepie wbili cenę Smile

Pozdrawiam, a jeszcze po świętach tu wpadnę i powiem ile mi przybyło w tym miesiącu Wink

raczej nie będzie tego dużo - jak to ktoś kiedyś
powiedział "NO MONEY NO FUNY" Smile

Uri3l

No to pora na moje podsumowanie. Ogólnie posiadam w kolekcji 500 mini. W tym roku skupiłem się na uzupełnianiu półki z polskimi alkoholami. W kolekcji posiadam ponad 200 polskich mini z czego bardzo dumny jestem z krupnika w kamionce no i gorzkiej żołądkowej korzennej(szklana butelka) na która strasznie chorowałem. Powoli rozwijam też półkę z wódkami które również mnie kręcą.
W tym roku również spotkałem się z sytuacją że musiałem schować do pudełka część miniaturek bo zaczęło mi brakować miejsca na półkach - dziwne takie trochę uczucie.
Jedynie żałuje że w tym roku nie wrzuciłem w sieć strony internetowej z moją kolekcją ale to już kwestia czasu.

lucio

Rok 2010 był dla mnie bardzo udany jeśli chodzi o miniaturki, bardzo dużo przybyło mi miniaturek które chciałem mieć w swojej kolekcji. Za niektóre przepłaciłem tzn. pewnie gdzieś mógłbym kupić taniej ale taka jest cena jeżeli jakaś buteleczka się bardzo podoba.
Plany miałem na ten rok żebym globalnie przekroczyć 1200 sztuk a co do Polskich to początkowo nawet w marzeniach nie było planu żeby przekroczyć 300 sztuk ale jak się chcę to nawet takie marzenia się spełniają. Dobrze że ta bukmacherka to czasami nie zastanawiałem się nawet 5 sekund czy daną mini kupić. Laughing

zbych-DG

Rok 2010 poświęciłem co prawda w większości na drugie moje hobby (buduję eksponat filatelistyczny – pod roboczym tytułem Album Tatrzański) ale w dziedzinie miniaturek alkoholi kończę wynikiem 487 mini w kolekcji – w tym 256 mini polskich.
Czy był to dla mnie pod kontem kolekcjonerskim rok pomyślny?
W zasadzie tak. Co prawda nie udało się zbudować nowego regału do ekspozycji miniaturek (przechodzi do planu na 2011 rok), ale stary przyjął jeszcze te które przybyły w 2010 roku. A przybyło w sumie 110 sztuk, w tym aż 77 sztuk polskich. Z poprzednich planów wykonałem, co minie ogromnie cieszy:
1. udało się zgromadzić wszystkie starki płaskie z ostatniej edycji tj. 10, 15, 20, 25 letnie i jedną „kwadratową”,
2. „stary” Chopin znalazł miejsce na półce (długo go szukałem) oraz uzupełniłem o dwa tegoroczne – razem komplet 5 sztuk w kolekcji.
3. Przybyła Ratafia, której też długo szukałem,
4. Orzeł jako polska miss mini 2009 również uzupełnił kolekcję.
5. 3 sztuki smakowych Belvedere,
6. W zasadzie wszystkie polskie nowości na bieżąco (no może poza smakowymi Sobieskimi, których nadal poszukuję),
7. Przybyło też kilka sztuk mini, które ze względu na urodę znalazły miejsce na półce: Purity Vodka, Blanton’s, Gentleman Jack, Meukow , 14 sztuk Va Gogh-ów, porcelanowa Metaxa,
8. Nie sposób nie wspomnieć o kilku polskich z lat 70-tych i 80-tych.
To te najważniejsze. Oczywiście choruję nadal na Telimenę, Sobieskiego „bez drzewka” , „solniczki” – niestety nie udało się żadnej zdobyć, ale będzie czego szukać w 2011 roku.
Generalnie nie nastawiam się na gromadzenie dużej ilości mini (ograniczenie z miejscem do ich ekspozycji, a zbieranie do kartonu jakoś mnie mało kręci) i skupiam się głównie na polskich i tych, które mi się po prostu podobają.
Postanowiłem również zachować kilka dubli z polskich mini, które już nie są produkowane, a które mi się bardzo podobają np. Starki, Chopiny, Copernicus, Sobieski Estate itp. – to taki mój prywatny bank miniaturek. Tak na przyszłość dla potomności – może kiedyś będzie okazja je wymienić na coś czego bardzo poszukuję.
Plan na 2011:
1. Podążać za polskimi nowościami.
2. Szukać, szukać i jeszcze raz szukać polskich starszych mini.
3. Resztę pozostawiam szczęśliwemu (mam nadzieję) losowi.

Gość

Witam
Ten mijający rok mogę z pewnością zaliczyć do udanych
Plan by przekroczyć ilość 600 szt w kolekcji został wykonany jest ich teraz 637 szt
Ponieważ moja kolekcja weszła na wyższy poziom, w kolekcji pojawiły się miniaturki z wyższej półki i co za tym idzie za większe pieniądze, dla tego przekroczenie zaplanowanych ilości szt jest teraz trudniejsze Laughing

Co roku zmienia się w mojej kolekcji miniaturka która jest najdroższa w kolekcji w tamtym roku była nią Johnny Walker Blue Lebel (130 zł) na ten rok prymat ten ma Johnny Walker Premier (280 zł) co uważam za sukces Laughing

Pojawiło się w kolekcji pare pozycji które bardzo chciałem np: starsza wersja chopina potato no i rozwinołem kolekcje Drioli
Przekroczyłem też w kilku działach ilość 100 szt np. wódki polskie, whisky
Podsumowując rok bardzo udany Laughing

Pozdrawiam