Forum PIERWSZE OFICJALNE POLSKIE FORUM MINIALKOHOLISTÓW MANIAKÓW!!! Strona Główna PIERWSZE OFICJALNE POLSKIE FORUM MINIALKOHOLISTÓW MANIAKÓW!!!
Forum poświęcone jest kolekcjonowaniu miniaturowych buteleczek z alkoholem i wszelkim sprawom z tym związanym.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

RODZINNY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PIERWSZE OFICJALNE POLSKIE FORUM MINIALKOHOLISTÓW MANIAKÓW!!! Strona Główna -> HUMOR
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:45, 17 Lis 2008    Temat postu:

Narobił się Zenek w robocie.
W piątek wraca do domu, patrzy - żonka w zwiewnej, erotycznej bieliźnie przygotowała się, by mu wynagrodzić ten trud i znój.
Wskoczyli do wyrka, mach mach mach, kobiecina stęka, krzyczy, orgazm multiwielopięciokrotny - w końcu Zenio strzelił, westchnął i opadł na bujną pierś małżonki.
Ta przytuliła kędzierzawą głowę i zamruczała:
- I co Zeniu, i jak?
- Spoko, teraz fajrant.
Rolling Eyes Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 12:39, 25 Lis 2008    Temat postu:

Jedzie sobie facet porsche szosą na Hel. Patrzy, a przy drodze, na kocyku, opala się toples zajebista laseczka. Nieopodal biega mały chłopczyk, gra radyjko, na nieboskłonie fruwa bocian.
- ’Zagadam, może się uda...’ - myśli facio i przystaje.
- Pobzykamy się? - zagaja lowelas.
- OK - nieoczekiwanie szybko przystaje na propozycję półnaga dama. - Ale warunek: musisz robić dokładnie to, co mój synek. Jeśli ci się nie uda - zabieram porsche.
- Okej-dżokej - zgadza się facet.
Pani woła chłopczyka:
- Syneczku, pocałuj mamusię w usta.
Synek całuje i facet całuje.
- Syneczku, pocałuj mamusię w piersiątko.
Synek całuje i facet całuje.
- Syneczku, pocałuj mamusię w pępuszek.
Synek całuje i facet całuje.
- Syneczku, a teraz zwiń siusiaczka w obwarzanek...

Żona na więziennym widzeniu u męża:
- Mireczku, jak ty tu tak siedzisz, a ja sama w domu... Zdradziłam cię, muszę ci się przyznać...
- Wiesz, kochanie, ja ciebie też tutaj zdradziłem.
- Ale najdroższy, musisz wiedzieć, że ja nie chciałam...
- Nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo ja nie chciałem!!!

Żona wraca z delegacji i już od progu zaczyna wrzeszczeć na swojego męża:
- I co, stary! Znowu na dziwki chodziłeś!
- Na jakie dziwki? Zaraz tam dziwki... Z tego wszystkiego tylko jedna była...
Przecież sama powiedziałaś przed wyjazdem: "Tylko spróbuj!"


- Tato, opowiedz mi bajkę!
- No dobra, spotkał kiedyś królewicz Gerwazy, królewnę Gizeldę Przepiękną.
No i, niewiele myśląc, spodobali się sobie w tym samym momencie, czyli mówiąc potocznie od pierwszego wejrzenia. I królewicz Gerwazy pyta królewnę Gizeldę Przepiękną: " Wyjdziesz za mnie, będziesz moją zoną?!"
- I co ona mu odpowiedziała?
- A nic nie odpowiedziała! Usta miała zapchane...
Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:21, 08 Gru 2008    Temat postu:

- Piotrusiu! Bądź grzeczny bo przyjdzie wielka, kudłata bestia i cię zabierze do siebie!
- Ale ja lubię jeździć do babci, tatusiu.
Very Happy
Rozmawia dziewczynka ze swoim ojcem:
- Ojcze! Co to takiego pascha?
- To czas, w którym rozpoczyna się post, kochanie.
- A co to takiego post, ojcze?
- No to czas, w którym nie je się mięsa, nie pije wódki...
- Ale ojcze, wczoraj jedliśmy mięso!
- No i co z tego? Wódkę też żeśmy pili... I dzisiaj też będziemy pili! Najważniejsze córko, to WIERZYĆ!!!
Rolling Eyes
Kłóci się chłop z kobitą, sekunduje mu długoletni sąsiad, który akurat wpadł na kawę. Jak to w życiu bywa drą się o wszystko i o nic. Zaczyna juz brakować argumentów. Chłop rzuca tekst:
-I co?! I może mi jeszcze powiesz, że nie jestem ojcem naszych dzieci ja tylko sąsiad?!
-No akurat nie trafiłeś! Żaden z was!
A sąsiad:
-O ku*wa! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 12:33, 15 Gru 2008    Temat postu:

Ojciec z synem idą ulicą.
Dziecko całą drogę marudzi:
- Tato, kup mi lody, no kup mi lody, no kup...
Ojciec w końcu nie wytrzymuje:
- Ja też bym zjadł loda, ale pieniądze mamy tylko na wódkę.

Idzie facet ulicą i niesie w dłoniach dwie puste flaszki po wódce.
Spotyka go kumpel:
- Siema stary! Co u Ciebie??
- Żona kazała mi zabierać swoje rzeczy i wynosić się z mieszkania..

Młode małżeństwo przy stole. Żona podała pierwszy przygotowany własnoręcznie posiłek. Mąż tylko powąchał i próbuje niepostrzeżenie oddać swój talerz psu. Żona zauważyła:
- Najdroższy, chyba nie chcesz oddać swego obiadu Azorowi, prawda?
- Ależ słoneczko, nie! Chcę się tylko zamienić...

Jak tam twój mąż?
- Jako słońce.
- O, to ci zazdroszczę!
- Doprawdy, nie ma czego. Jak wieczorem wyjdzie, to rano wraca.

Izba porodowa, radosny słoneczny ranek, pod oknami grupki mężczyzn z obowiązkowymi kwiatkami w rękach. Oddychają świeżym powietrzem, i wykrzykują żonom stojącym w oknach:
- Oluniu, ja ciebie kocham!!!
- Monisiu, pokaż!
- Kasieńko do kogo podobny?!
- Małgosiu, chłopak czy dziewczynka?
Nagle dziki krzyk:
- Wiecha!!!
Wszyscy cichną i wymieniają spojrzenia. Stoi chłopek w ubraniu roboczym, w gumofilcach i wrzeszczy:
- Wiecha!!! Świniom witaminy dzisiaj podawać?!... Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 12:50, 15 Gru 2008    Temat postu:

Wioska niedaleko Kocka (Lubelskie). Chatka pod lasem. Przy stole siedzi mężczyzna z wąsami i je zupę.
Wpada sąsiad i krzyczy:
- Wacek, Wacek, twoja żona wpadła pod kosiarkę i nie żyje!
Mężczyzna wciąż je.
- Wacek, coś ty taki spokojny?!
- Chwila, najpierw dojem. I zaraz zobaczysz jaka mnie histeria weźmie.

- I jak, panie doktorze?
- Jutro pana wypisujemy, niech pan zadzwoni do żony, żeby po pana przyjechała.
- Nie ma co jej głowy zawracać...
- Jak to nie ma?! A kto ciało zabierze?!

Ranek. Teściowa i zięć spotkali się w kuchni. Teściowa:
- Całą noc jakiś komar spać mi nie dawał. Ciągle mnie kąsał i kąsał. A rano, jak się obudziłam, to całą poduszkę miałam we krwi!
- No tak, rzygał potem... Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:30, 05 Sty 2009    Temat postu:

Wieczór, rozmowa koleżanek przez telefon:
- Już nie mogę wyrobić z tym moim starym, jeszcze siedzi w barze!
- Powinien brać przykład z mojego starego, jego już dawno do domu przynieśli.
Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 13:43, 07 Sty 2009    Temat postu:

Spotyka się dwóch kumpli.
Jeden ma limo pod okiem. Kolega więc pyta go:
- Co Ci sie stało?
- No wiesz stary, żona nachylila się do lodówki i wiesz, tak kusząco to wygladało, te posladki i w ogóle, że nie mogłem sie opanować i wziałem ją od tylca.
- To jak, nie lubi od tyłu, czy co?
- Lubi, ale nie w Tesco... Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 13:05, 19 Sty 2009    Temat postu:

Awantura domowa, w pewnym momencie mąż pyta żony:
- Jak myślisz, czemu sąsiedzi nazywają cię idiotką?!
- Byłbyś generałem, mówiliby na mnie "generałowa"! Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 12:54, 10 Lut 2009    Temat postu:

Mąż z żoną obchodzą 35 lecie małżeństwa;
- Popatrz, 35 lat temu mieliśmy malutkie mieszkanie, spaliśmy na materacu dmuchanym, telewizor był czarno-biały.
- Pamiętam.
- A teraz mamy piękny dom, śliczne meble, plazmę na ścianie… ale śpię z 56 letnią kobietą.
- To sobie znajdź 21 letnią, a ja się już postaram żebyś znowu spał w małej klitce na materacu dmuchanym... Rolling Eyes

Mąż z żoną spacerują nad brzegiem morza.
Żona:
- Chodź! Wykąpiemy się!
Mąż:
- Ale po co? Woda przecież zimna!
- No to co? Wykąpiemy się szybciutko!
- Ale po co? Tu głęboko jest!
- Ale my pójdziemy płyciutko!
- No dobra, idziemy - zgadza się w końcu mąż.
Żona wchodzi do wody i myśli: "No, jak zawsze - szybciutko i niegłęboko..."
Confused
Jeżeli żona mówi: "nie dałeś mi pieniędzy więc nie będzie seksu" to znaczy, że jej równowaga emocjonalna została zaburzona problemami natury materialnej, co spowodowało istotne zmiany w jej jakże skomplikowanej psychice, co zaś pociągnęło za sobą dysfunkcję libido, a co za tym idzie modyfikację strategii funkcjonowania jej aparatu poznawczego.
Jeżeli mąż mówi: "nie dam Ci pieniędzy, bo nie było seksu", to znaczy, że traktuje ją jak zwykłą dziwkę. Wink

Pewna dziewczyna, po otrzymaniu świadectwa szkolnego w klasie przedmaturalnej, postanowiła spędzić wakacje u babci na wsi.
W drugim tygodniu pobytu poczuła bardzo silne bóle brzucha.
Babcia, kobieta jak "rzepa", która będąc w jej wieku, nosiła partyzantom jedzenie do lasu, wpadła w popłoch.
Ponieważ sama nigdy nie była u lekarza, uruchomiła stare znajomości telefonicznie.
Zaowocowało to tym, że następnego dnia rano stawiła się wraz z wnuczką w przychodni, celem wykonania badań ultrasonograficznych.
Wnuczka została poproszona do gabinetu, a babcia została za drzwiami.
Czas wykonywanego badania wydał się dłużyć babci w nieskończoność, postanowiła więc lekko uchylić drzwi by zajrzeć.
To co zobaczyła wprawiło ją w osłupienie.
Wnuczka stała tyłem odwrócona do lekarza w samej bieliźnie i ręcznikami papierowymi wycierała coś, co pokrywało całą powierzchnię brzucha.
Szybko zamknęła drzwi i usiadła na krześle pod oknem poczekalni.
Wnuczka wyszła po chwili z wynikiem w ręce i uśmiechając się mówi:
- Na szczęście wszystko w porządku, zalecił kilka dni diety i tabletki No SPA Forte.
- Bogu dzięki!
Kiedy kobiety wracały autobusem do domu, babcia zaczęła mówić niby sama do siebie, ale tak, żeby wnuczka słyszała.
- Mój Marcin, niech mu ziemia lekką będzie, chyba nie był stuprocentowym mężczyzną.
- Czemu tak mówisz o dziadku?
- Bo on jak czasem jak według kalendarzyka skończył na moim brzuchu, to miał tego tylko tyle, że pępek zakryło... Nie to, co ten doktor! Idea
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 15:33, 11 Lut 2009    Temat postu:

W poczekalni siedziała kobieta z dzieckiem na ręku i czekała na doktora.
Gdy ten wreszcie przyszedł, zbadał dziecko, zważył je i stwierdził, że
bobas waży znacznie poniżej normy.
- Czy dziecko jest karmione piersią czy z butelki? - spytał lekarz.
- Piersią - odpowiedziała kobieta.
- W takim razie proszę się rozebrać od pasa w górę.
Kobieta rozebrała się i doktor zaczął uciskać jej piersi. Przez chwilę je
ugniatał, masował kolistymi ruchami dłoni, kilka razy uszczypnął sutki. Gdy
skończył szczegółowe badanie, kazał kobiecie się ubrać i powiedział:
- Nic dziwnego, że dziecko ma niedowagę. Pani nie ma mleka!
- Wiem, - odpowiedziała - jestem jego babcią, ale cieszę się, że przyszłam.
Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wrobelekkkk
Moderator
Moderator



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słupsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:36, 11 Lut 2009    Temat postu: :-)

Jeny Romek Ty po prostu "wymiatasz" tymi kawałami i potrafisz rozbawić do łez Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Skąd Ty je bierzesz Question Rewelacja Laughing Laughing Very Happy
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gatka
MANIAK V.S.O.P.
MANIAK V.S.O.P.



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:49, 12 Lut 2009    Temat postu:

Małżeństwo robi zakupy w hipermarkecie. W pewnej chwili facet zauważa zajebistą laskę. I tak niby chodzi z żoną od alejki do alejki, ale cały czas tak, żeby móc pogapić się na tą fajną babeczkę. Zrobili zakupy, zapłacili, wyszli na parking, żona mówi:
- I co, warta była?
- Co? Czego?
- Tej awantury, którą ci teraz zrobię?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gatka dnia Czw 8:50, 12 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gatka
MANIAK V.S.O.P.
MANIAK V.S.O.P.



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:58, 12 Lut 2009    Temat postu:

Budzi się mąż koło południa, ostro skacowany. Na stole piwko zimne stoi i list od żony: "Kochanie, jeśli będziesz się źle czul lub czegokolwiek potrzebował, zadzwoń do mnie, a ja zwolnię się z pracy i szybko przybiegnę żeby Ci pomóc, kocham Cię, Twoja żona".
Facet wyjątkowo zdziwiony pyta syna: "Synu, co się wydarzyło wczoraj? Wróciłem z kwiatami? Przepraszałem matkę? Nic nie pamiętam."
Syn na to: " Nie tato, wróciłeś okropnie pijany i strasznie się awanturowałeś a jak mama chciała Cię położyć do łóżka i próbowała zdjąć Ci spodnie to krzyczałeś do niej: Zostaw mnie ty ***, ja jestem żonaty!!!!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gatka
MANIAK V.S.O.P.
MANIAK V.S.O.P.



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:01, 12 Lut 2009    Temat postu:

Pewna kobitka miała problem z mężem - strasznie bidulek chrapał, co nie pozwalało jej się w nocy wyspać. Chodzili po lekarzach, specjalistach...nic. Pewnego dni spotkała sąsiadkę i gdy jej opowiedziała o problemie, ta zaproponowała jej wizytę u pewnej znachorki, która ponoć wszystkie przypadłości leczyć umie. Kobita leci pod wskazany adres, przedstawia sytuację, ta chwilę się zastanawia i mówi:
- Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy.
Kobita się wnerwiła, opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia...stary piłuje już drugą godzinę...kobitka myśli sobie: "Ehh...spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła..".
Rozszerza staremu nogi i.... cisza...Następnego dnia leci z samego rana do znachorki... przeprosiny... bombonierka... podwójne honorarium... Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju więc pyta:
- Pani...ale na czym polega ten trick z tymi nogami?!
Znachorka:
- Moja droga... zasada jest prosta - rozszerza Pani nogi, worek spada na dziurę i cugu ni ma...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gatka
MANIAK V.S.O.P.
MANIAK V.S.O.P.



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:04, 12 Lut 2009    Temat postu:

Rozmawiają dwie koleżanki:
- Ten mój stary to nie widzi we mnie już kobiety! Przychodzi wieczorem do domu i tylko: Co jest do żarcia? Zeżre i idzie spać
- Mam na to sposób, z moim było to samo. Kupiłam sobie seksowna satynową czarną koszulkę, czarne podwiązki z pończochami i jeszcze do
tego czarną maskę. Wieczorem jak przyszedł z pracy i mnie w tym zobaczył to mówię ci, było bosko.
Spotykają się po kilku dniach:
- I co, pomogło!?
- Daj spokój, zrobiłam jak mi radziłaś, a on wraca do domu, patrzy na mnie i mówi: Cześć Zorro, co jest do żarcia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gatka
MANIAK V.S.O.P.
MANIAK V.S.O.P.



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:05, 12 Lut 2009    Temat postu:

Poradnia małżeńska. Przed biurkiem siedzi dość nerwowa para.
- Na czym polega państwa problem?
- Bo żona nie daje mi... - zaczyna mąż
- Uch, ty jełopie zakłamany! - przerywa żona - Ja ci nie daję, fujaro złamana?! Ja, ja?! Teraz to ci dupczenie w głowie, co?!
- ...nie daje mi dojść...
- O ty kutafonie wygięty! Ja ci dojść nie daję?! Jak ty masz niby dojść, impotencie z dziada pradziada, hipokryto ty?!
- ...do słowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gatka
MANIAK V.S.O.P.
MANIAK V.S.O.P.



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:05, 12 Lut 2009    Temat postu:

Mąż pyta żonę:
- Co to jest: długie, czerwone i często staje?
- Ty świntuchu! - woła oburzona kobieta.
- Ha! ha! Tramwaj! - śmieje się tryumfalnie mąż.
Za kilka dnie na przyjęciu żona postanowiła opowiedzieć ten sam dowcip.
- Co to jest: długie, czerwone i często się pręży?
Mąż pod nosem mruczy do kolegi:
- Ciekawy jestem, jak ona z tego tramwaj zrobi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gatka
MANIAK V.S.O.P.
MANIAK V.S.O.P.



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:08, 12 Lut 2009    Temat postu:

Dwoje młodych małżeństw od dawna bardzo się przyjaźnili.Organizowali wspólne wypady weekendowe.Wspólnie obchodzili imieniny i urodziny.Razem też wyjeżdżali na urlopy!
Niestety współczesne czasy drapieżnego kapitalizmu,spłatały im okrutnego figla!
Urlop w jedym czasie dostała babka z jednego małżeństwa i facet z drugiego.Trudno jedźcie!
Stwierdzila reszta małżonków.Po paru dniach od ich wyjazdu żona z tej pozostałej w pracy pary odwiedza słomianego wdowca z pytaniem:-Słuchaj Karol czy nie wydaje Ci się że oni nas w tej Bułgarii zdradzają?!-Owszem ,nachodzi mnie takie podejżenie!
-To zemścijmy się!
Zemśclli się!
Za jakąś godzinę.Pukanie do drzwi.-Karol zemścimy się jeszcze raz?!
-Czemu nie!
Zemścili się!
Za następną godzinę znowu pukanie!-Zemścimy się?!
-Justyna wiesz ja aż taki mściwy to nie jestem!...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:13, 16 Lut 2009    Temat postu:

Moja kobieta ma coś z Małysza. Jak wróciłem nawalony z imprezy do domu, to niewielki przyruch jej ręki, spowodował, że miałem niezły tajming na progu...

Dzwonek telefonu:
- Dzień dobry, można prosić Jurka?
- Jurka nie ma, opuścił ten świat.
- Zmarł?!
- Nie, zasiadł do internetu...
Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arek
Gold Member
Gold Member



Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olesnica

PostWysłany: Śro 19:47, 18 Lut 2009    Temat postu:

Właśnie zakończyłem trwający dość długo związek. Nie przejmuję się tym- nie był mój...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PIERWSZE OFICJALNE POLSKIE FORUM MINIALKOHOLISTÓW MANIAKÓW!!! Strona Główna -> HUMOR Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin